Uwaga! Wierszyk należy czytać z zeszłowyborczym programem partii nazywanej rządzącą w ręku *), bo inaczej kontekst poumyka.
1. Wielka dziura i frank silny - Tusk niewinny.
2. Nie chcą mnożyć się gadziny - Tusk bez winy.
3. Zamiast dróg, dziurawe rynny - Tusk niewinny.
4. System zdrowia wciąż nieczynny - Tusk niewinny.
5. Już uprościł VAT Vincenty - na 23 procenty.
6. Są, choć żalą się kretyni: "droższe to niż na pustyni".
7. Elektorat się zachwyca, bo spełniona obietnica.
8. Nie wracają, takie syny - Tusk bez winy.
9. Mówiliśmy: podniesiemy - i są: młodzi, wykształceni.
10. Dorsz nie przemknie się, przechera - bowiem czuwa wciąż Pitera.
Tu spytacie: co za bzdety? Bełkot dajesz, nie konkrety.
To manifest moi mili, co wyborcy go kupili.
Dziś, po latach z zimną d--ą, czy wyborcy znów to kupią?
*) Program ten jako najwybitniejszy manifest polskiej myśli politycznej XXI wieku należy trzymać w ręku w szacunkiem, nie miąć i nie szeleścić.
